Romowie są największą mniejszością etniczną w Europie, w Ukrainie żyje ich około 400 tysięcy – i właśnie dzisiaj zabieram Was do ogarniętej wojną Ukrainy, do romskich wsi, do romskich osiedli. Romowie od lat mierzą się z nienawiścią na tle etnicznym i od lat zdarzają się sytuacje, kiedy do romskich osiedli przyjeżdżają grupy motywowanych nienawiścią osób, które wyciągają broń i atakują tych, którzy znajdą się w zasięgu ich wzroku.
Ukraina nie zawsze radziła sobie z tą przemocą wobec Romów. Wiele z tych morderstw nie było traktowanych priorytetowo ani jak rzecz pierwszej kategorii. Tym zależnościom postanowiliśmy się przyjrzeć razem z Christopherem Scottem, kanadyjskim dziennikarzem, z którym pojechaliśmy do ukraińskiego Użgorodu, miasta, w którym żyje wielu Romów. Dzisiaj Romowie oczywiście ramię w ramię z innymi Ukraińcami walczą na pierwszej linii frontu, bo bomby spadają na wszytskich. Natomiast nas interesowało to, jak Romowie postrzegają siebie walcząc o Ukrainię, broniąc kraju, który wcześniej ich nie obronił dostatecznie mocno.
Takimi patriotami jak dziś Romowie nigdy nie byli. A teraz, odkąd zaczęła się ta część wojny w całej Ukrainie, to takiego patriotyzmu nigdy nie było. To jest miłość. Patriotyzm jest bardzo ważny. My najpierw jesteśmy Ukraińcami, a potem po narodowości jesteśmy Romami.
Miroslav Horvat, radny w Użgorodzie
Walka ze wspólnym wrogiem
Słowa Miroslava i Viktora o tym, że teraz jest równiej, niż było, ich nadzieje, że po wojnie będzie mniej dyskryminacji, są bardzo odświeżające. I chociaż walka ze wspólnym wrogiem tworzy poczucie jedności, jest jednak mało prawdopodobne, aby wspólne poczucie patriotyzmu na długo zmniejszyło poziom dyskryminacji, z jaką boryka się romska mniejszość.
Milczenie
Pastor powiedział o tym, że niewiele wcześniej był kolejny przypadek morderstwa na tle etnicznym w romskim osiedlu w Użgorodzie, Nikt nam o tym ataku wcześniej nie mówił, nie dawało nam to spokoju. O spotkanie w tej sprawie poprosiliśmy człowieka, któremu nie tylko my ufaliśmy, ale który również ufał nam, jako dziennikarzom. Poprosił nas o zachowanie całkowitej anonimowości, dlatego tylko przeczytam Wam jego wypowiedź, bez puszczania jego głosu w tle. Nazwijmy go Dmitrij.
Na początku wojny, napadnięto na nasze osiedle, na ulicy Telmana. Po prostu przyszli i zaczęli strzelać, postrzelili pięciu mężczyzn, a jeden z nich zmarł w szpitalu po operacji. Strzelono mu w brzuch. Strzelali do tych, którzy akurat byli na miejscu, nie polowali na konkretne osoby.
Dmitrij
Notatki do odcinka
Tutaj znajdziesz wszytskie linki i nazwy wspomniane w tym odcinku podcastu.
Linki rozszerzające temat odcinka
- Artykuł „Ukraine’s long-persecuted Roma minority joins war effort” dla Al Jazeery który powstał po naszej pracy w Użgorodzie
- Artykuł Chrisa Scotta o morderstwie Poppa sprzed kilku lat „Roma’s murder by far right reveals deep wounds in Ukraine
- DŚ 027 „Na wojnie z przyrodą” Marcin Ogdowski
To była kolejna drzazga. Żeby nie przegapić następnych odcinków podcastu, zasubskrybuj Drzazgi Świata w swojej aplikacji.
Ten podcast powstaje dzięki wsparciu i zaangażowaniu jego słuchaczy i słuchaczek. Jeśli uważasz tę audycję za wartościową i cenisz niezależne dziennikarstwo, możesz dołączyć do grona osób wspierających mnie w serwisie Patronite. Więcej szczegółów na ten temat znajdziesz na stronie www.patronite.pl/kamilakielar.
Nie zapomnij zajrzeć na moje media społecznościowe – znajdziesz tam zdjęcia przyrodnicze, wywiady, artykuły oraz oczywiście sprawy bieżące. Na Facebooku, Instagramie i YouTube znajdziesz mnie wyszukując po prostu „Kamila Kielar”
Możesz też wesprzeć ten podcast jeszcze na kilka innych sposobów: polecić go u siebie w mediach społecznościowych czy podyskutować o odcinku na swoim blogu. Możesz również ocenić go w Apple Podcasts.
A tymczasem do usłyszenia!
One comment
Pingback: Biala troska - Agnieszka Kościańska • Drzazgi Świata